3.0 zalicza czy psuje
Wraz ze zmianą numeracji jądra pojawiło się kilka problemów z programami spodziewających się numeracji x.y.z. Brak trzeciego numerka odczuły jak dotąd:
-
lvm2
— efektem jest problem z bootowaniem, naprawiony już w najnowszej wersji -
mdadm
też krztusi się z dwucyfrowym numerkiem -
distributed.net client
nie startuje, wysypuje się na inicjalizacji timerów - aktualizacji wymagały
module-init-tools
w Fedorze
3.0 udostępnia też katalog /sys/fs/selinux
. Biblioteki SELinuksa korzystają z niego w pierwszej kolejności przed /selinux
. Zmiana punktu mountowania zaskoczyła systemd
, co kończy się pętlą komunikatów loading policy
przy uruchomieniu. Poprawka już jest, w międzyczasie zbootować można dodając selinux=0
do linii poleceń jądra.
A czy Twój kod radzi sobie z nowym numerkiem? I w ogóle po co mu ta informacja, powinien sprawdzać obecność wymaganych ficzerów, a nie numer wersji.
Archived comments:
gentooGangsta 2011-06-07 11:56:56
jaki programista taki koT ;]
moher 2011-06-07 12:20:10
Samo sprawdzenie obecności ficzera nie zawsze wystarczy, przykładem mogą być dwie wersje jajka z danym ficzerem i bonusowym bugiem, który trzeba obejść w jednej z nich. Nie zawsze sprawdzanie wszystkich możliwych bugów w danym ficzerze jest optymalne.
trasz 2011-06-22 22:18:48
Ciekawe, kiedy developerzy Linuksa wynajdą getosreldate(), które pozwala unikać tego typu problemów.
zdz 2011-06-23 18:44:45
trasz: kosztem innych problemow? x.y.z.bignum zazwyczaj wydawane jest sporo po x.y.z+1.
Comments
Comments powered by Disqus