Cyferek do zapamiętania przybywa



Osoby często rozmawiające o komputerach wiedzą, że płynność rozmowy zapewnia zwinne wymienianie różnych liczb w połączeniu z literkami. ,,Komputerowcy'' doskonale orientują się o czym mówią słysząc 8600GT, 250, 3800+ (karta graficzna, dysk twardy, procesor). Rozwój komputerów osobistych powoduje ciągłe zwiększanie podawanych wartości. Uproszczenie ma miejsce rzadko, np. ostatnio mówiąc o pamięci nie trzeba się gimnastykować z 256, 512, 768 (megabajtów). Teraz mówi się 1, 2, 4 (gigabajty).

Pewnym zaskoczeniem było dla mnie odkrycie, że również inne kręgi zainteresować porozumiewają się cyframi. Posiadając samochód trzeba być przygotowanym na rozmowy w warsztacie czy wymianę zdań z obsługą stacji podczas tankowania. Oczywiście nie mówi się wtedy o gigahercach. Rolę cyfrowyrazów przejmuje przebieg, rocznik pojazdu, cena, zużycie paliwa. Pojemność silnika przypomina trochę kwestię pamięci w komputerach. Motocykliści częściej rozmawiają w cm3. Samochodziarze zamiast przykładowego 579 przechodzą na wyższe jednostki typu 1,8l.

W obu grupach są oczywiście zapaleńcy zajmujące się tuningiem i overclockingiem (tak, samochody też się da; wiwat elektroniczne sterowanie zapłonem!). Są też osoby podchodzące do swoich komputerów i samochodów całkowicie utylitarnie — widzą po prostu urządzenia do pisania czegoś lub umożliwienia dotarcia w określone miesjce.


Archived comments:

LCF 2008-03-12 07:42:32

Nie bierz synu więcej te czegoś ;p

Comments


Comments powered by Disqus