Tunezja objazdowo 2: offroad



Znowu śniadanie o 5.30 i wyjazd godzinę później.

Kairouan najstarsze stare miasto, meczet robi wrażenie, koty pozują z grupami turystów. Siedem pielgrzymek do tego miasta liczy się jak jedna do Mekki.

Lokalne mauzoleum ładne, w środku elektroniczny czasomierz modlitewny identyczny jak w naszym gdańskim meczecie.

Zbiorniki Aghlabides ładne od strony inżynieryjnej.

Potem samochodami 4x4 do oazy (kręcili tu Angielskiego Pacjenta), i przełajem trasą Paryż-Dakar, obók góra wielbłąda, do Mos Espa. Atrakcja turystyczna zajebana straganami, ciężko znaleźć źródło mocy.

Po takim dniu wieczór w basenie (na środku pustyni) dwa plus dobry.

9,8k kroków, 6km.

010/100 of #100DaysToOffload

Comments


Comments powered by Disqus