GIODO działa z prędkością typowego polskiego urzędu... w <b>styczniu</b> zgło...
GIODO działa z prędkością typowego polskiego urzędu... w styczniu zgłosiłem skargę. Pod koniec lutego dostałem odpowiedź, że wszczęli procedurę. Kolejne pismo przyszło w kwietniu - z informacją, że badają sprawę.
Kończy się czerwiec, odbieram list, że sprawę wciąż badają.
I tak ma wyglądać żądanie natychmiastowego zaprzestania bezprawnego dysponowania danymi osobowymi?
Kończy się czerwiec, odbieram list, że sprawę wciąż badają.
I tak ma wyglądać żądanie natychmiastowego zaprzestania bezprawnego dysponowania danymi osobowymi?
Shared with: Public
Maciej Wakuła - 2013-06-28T20:56:54+0000
Tak to jest jak masz coś "za darmo" (znaczy się z niczyjej kasy państwowej.... i nie jest ważnym, że to pieniądze podatników). Polecam informacje o ostatnim raporcie NIK... wychodzi na to, że kasa urzędowa nie wiadomo jak i gdzie wypływa :D
Tomasz Torcz - 2013-06-29T12:09:00+0000
Ale żeby złożyć skargę musiałem zapłacić! Całe 10 zł!
Comments
Comments powered by Disqus