Intel przypadkiem wspomaga przejście na 64 bity



Dwa lata temu Eric S. Raymond wskazał na okazję do przejęcia władzy nad światem w 2008. Władzę mieliby przejmować pingwiniarze, a pretekstem przyrost pamięci operacyjnej w komputerach osobistych. Obsłużenie powyżej 4 gigabajtów w prosty sposób wymaga systemu operacyjnego działającego w 64 bitach. Tak jak robi to Linux od 1995.

Użytkownikom nie spieszyło się jednak do rozbudowy systemu powyżej 4 GB. Aż do teraz.

W listopadzie do sklepów trafią procesory Intel Core i7. Nehalem w tej odmianie ma 3 kanałowy kontroler pamięci. Optymalną wydajność zapewnia obsadzanie DIMMów trójkami. Producenci pamięci zaczną więc sprzedawać zestawy po 3 moduły, tak jak teraz sprzedają pary. Ponieważ moduły 1 GiB lada dzień przestaną być produkowane, to naturalnym wydaje się zestaw 3x2 GiB = 6 GiB.

Granica 4 GiB przekroczona. Microsoft wycofał się z obsługi PAE w Viście, więc domowy użytkownik poczuje konkretny powód do przejścia na 64 bity. Oczywiście i7 to tylko fragment sprzedawanych procesorów, jednak moim zdaniem największy jak do tej pory impuls do przejścia. A skoro znajomy ma 64 bity, to czemu ja mam mieć mniej? W 2009, rok później niż ESR planował, większość nowych instalacji systemów operacyjnych będzie 64 bitowa.

Oczywiście zawsze znajdą się luddyści, którzy podadzą w wątpliwość sens instalowania kilku GB RAM. Znane podejście. Konsole tekstowe są w zupełności wystarczające, po co X11? OSS to świetne API dźwiękowe, po co inne? Gigabit ethernet? Po co komuś na desktopie. Na szczęście grupa ta, choć głośna, stanowi mikroskopijną mniejszość, nie mającą mocy do zatrzymania przemian.


Archived comments:

pecet 2008-10-28 17:53:16

PAE i tak bez sensu dla domowych użytkowników, skoro tylko pare profesjonalnych programów to obsługuje.

kosa 2008-10-28 17:56:42

Myślę, że na siłę dałoby się zostać przy 32 bitach i adresować na tym więcej pamięci. 30 czy 40 lat temu był podobny problem - ówczesne procesory szesnastobitowe też nie nadążały z rosnącą ilością pamięci, więc zaczęto ją stronicować (z tego co pamiętam, jest to pomysł jakiegoś Polaka). Teraz też prawdopodobnie dałoby się zmienić sposób adresowania, ale pewnie taniej będzie wymienić procesory. Ew. bardziej opłaci się to producentom

Jajcuś 2008-10-28 18:15:05

pecet: A po co mają to programy obsługiwać? Wystarczy, że obsługuje system. Przyspieszy każdy program, który operuje dużą ilością danych posiłkując się pamięcią zewnętrzną (dodatkowa pamięć zostanie wykorzystana na bufory). A jak jednocześnie działa wiele aplikacji, to mogą się spokojnie pamięcią podzielić, bez potrzeby korzystania ze swapa.
No chyba, że Windows jest inny (ja mam doświadczenia z Linuksem, także PAE i x86_64) i nie potrafi tej pamięci spożytkować z korzyścią dla użytkownika.

pecet 2008-10-28 18:22:05

PAE i 64 bity, to raczej coś innego niż 32bity...

Jajcuś 2008-10-28 18:27:26

PAE to sposób adresowania większej ilości pamięci w systemach _32 bitowych_. Więc nie "coś innego". Ma swoje wady, ale w niektórych sytuacjach się sprawdza.

moher 2008-10-28 18:51:32

Hmm, ale OSS jest świetny, na pewno lepszy niż Alsa...

Piotr Pyclik 2008-10-28 19:10:20

Tjaa, tylko że coś mało sprzętu obsługuje.

moher 2008-10-28 19:19:49

Wszystko czego uzywam dziala: zintegorwane karty intela i nvidii oraz karty na via envy24ht.

Piotr Pyclik 2008-10-28 19:21:40

Niestety taka dobra rzecz do laptopów jak wyłączanie przednich głośniczków po podłączeniu słuchawek nie jest jeszcze zrobiona. OSS 4 ma jeszcze trochę do nadrobienia. Poza tym nie wiem co jest źle z alsą.

moher 2008-10-28 19:26:33

Spróbuj coś napisać z wykorzystaniem alsy, koszmar. Poza tym OSS jest wieloplatformowy...

Piotr Pyclik 2008-10-28 19:28:08

Zalety dla mnie kompletnie bez znaczenia, za to tamta wada OSS niezwykle irytująca.

moher 2008-10-28 19:36:42

Zalet jest wiele i wystarczająco na ten temat napisano.

sprae 2008-10-28 20:45:13

moher: wskaż mi tu jakieś koszmarne rzeczy http://equalarea.com/paul/alsa-audio.html
Kto w ogóle by coś pisał na tak niskiej warstwie...

Zal 2008-10-28 22:31:53

@ZdzichuBG: Odnoszę jednak wrażenie, iż o ile argument z pamięcią jest całkiem niezły, tak użytkownicy nadal jednak z niechęcią patrzą na oprogramowanie i systemy operacyjne w wydaniu 64b. Ta niechęć może też zapewnić sporo czasu producentom systemów operacyjnych innych, niż Linux ;-)

trochej 2008-10-29 08:13:13

<troll mode>
A Solaris umie równocześnie wykonywać 64bitowy i 32bitowy kod.
</troll mode>

trochej 2008-10-29 12:39:25

No właśnie, coś o czym niedawno marudziłem: krosplatformowość jest zaletą bez znaczenia, czyli nie jest zaletą. Ach ci linuksiarze. A jeszcze niedawno piszczeli, że programy są nieprzenośne i trzeba je portować na Linuksa. Widzę, że syndrom kata dalej w dobrej formie. :)

zibi 2008-10-29 13:22:21

Z tymi 64 bitami to będzie mały problem. Nabyłem drogą kupna czas jakiś temu Vistę 64bit. Miałem też okazję pracować z XP 64. Bolało. Sterowników jak na lekarstwo (moja HP 5740 nadal nie doczekała się _działających_ sterowników), Większość softu starszego niż 2 lata nie chodzi. Ogólnie - klęska. O ile w Linuxie w większości przypadków soft albo już jest w wersji 64 albo można go sobie przekomplikować, to w Windach (sorry, to niestety jest standard domowy) niestety już tak różowo nie jest.

Hoppke 2008-10-29 15:11:37

Linuksowi trudno będzie wybić się gdy spopularyzuje się intelowskie i7. Całkiem przypadkiem następny Windows to będzie 7, prawda?

No. Więc procesor i7, a do kompletu system operacyjny 7. Wręcz stworzone dla siebie, czyż nie?

Void 2008-10-30 16:21:51

Używam wersji 64-bit na desktopie, wcześniej Gentoo, potem Kubuntu; problem w tym, że na Core Duo 2 przeszedłem wprost z Durona 1200, więc wzrost prędkości i tak urywa czapkę z głowy ;-), zatem ciężko jest mi wypowiedzieć się obiektywnie, czy używanie wersji 64-bitowej jest szybsze niż 32-bitowej. Psychologicznie oczywiście czuję że tak :-D

kamil 2008-11-05 19:16:57

MAM 64 bit na 2GB ram. Bo tak :P

Duża ilość ramu to niestety również długa hibernacja. Brak sterowników i kodeków pod 64 bity skutecznie odstraszył użytkowników Windows.

Comments


Comments powered by Disqus