RH a'la MS
Zabawne. Red Hat zapłacił jednej firmie za stworzenie wolnych fontów o rozmiarach odpowiadających Arialowi, Timesowi New i innym popularnym fontom stworzonym przez MS. Żeby można było je podmieniać w dokumentach bez zmiany układu.
Niecałe 20 lat temu Microsoft zrobił dokładnie to samo. Stworzył Ariala, Timesa New w ten sposób, aby zastąpić nimi popularne, drogie fonty Helvetica, Times.
RHEL kopiuje kopię.
Archived comments:
Piotr Hosowicz 2007-05-11 18:15:55
No ale co? Potępiasz? Pochwalasz? Ja pochwalam, zakładając, że Red Hat zrobi to samo, co zrobił wcześniej w wieloma komercyjnymi rzeczami, czyli będzie to dostepne na otwartej licencji.
japhy 2007-05-11 18:16:09
Dla ścisłości: Arial podrabiał Helveticę, Times New podrabiał oryginalnego Times. Helvetica z Times nie ma nic wspólnego.
A tak swoją drogą, to MS nie wypuścił corefonts pierwotnie na licencji umożliwiającej kopiowanie do woli?
Piotr Hosowicz 2007-05-11 18:18:56
Chyba nie do końca, zdaje się że plik z fontami muszą być zawsze pobierane z serwisu WWW Microsnota. No i nie słyszałem, żeby udostępniali pliki źródlowe tych fontów.
zdz 2007-05-11 18:19:48
PH: Informuje. Fonty są dostępne, taki był cel. Dziwi mi tylko, że nie skorzystali z oryginałów.
Japhy: dzięki, już poprawiam.
Piotr Hosowicz 2007-05-11 18:22:06
@zdzichu: Co masz na myśli mówiąc o korzystaniu z oryginałów?
zdz 2007-05-11 18:22:55
PH: wykupienie bądź skopiowanie Helvetiki, Timesa itd.
Piotr Hosowicz 2007-05-11 18:24:24
Możliwe, że właściciele praw do tych fontów nie chcieli pójść na taki układ.
Ja-Joanna 2007-05-11 18:28:49
Wielka szkoda, że nie chcą skorzystać z oryginałów. Jak ktoś się przyjrzy, jakie różnice są między Helveticą a jej podróbką Arialem, to dopiero widać, ile się traci używając fontów Microsoftowych. Spójrzcie np. na ten artykuł Roberta Chwałowskiego:
http://typografia.ogme.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=48&Itemid=4
Co do Timesa [New] się nie wypowiadam, bo nie wiem, jakie są różnice, jednakże Times sam w sobie został zaprojektowany do składu gazetowego, który z założenia ma zawierać dużo treści (liter) na małej powierzchni (taniej, szybciej itp.) i z tego powodu nie nadaje się do jakichkolwiek innych zastosowań. Rozpowszechnianie go jako fontu szeryfowego "dobrego do wszystkiego" jest IMO pomyłką.
Jeśli Was temat bardziej interesuje, polecam przyjrzeć się projektowi "TeX Gyre", wspieranego przez kilka grup użytkowników TeX-a, rozwijanego przez dwóch Polaków. Projekt ma na celu udostępnienie właśnie kilku klasyków bezpłatnie, na różne platformy/systemy, tzn. i do TeX-a i jako fonty systemowe. Więcej info tutaj:
http://www.gust.org.pl/projects/e-foundry/
Może by się Red Hat mógł z nimi dogadać i zamiast robić kilka podrób można by włożyć więcej energii w rozwój jednej porządnej wersji, dostępnej za darmo, obejmującej wiele znaków i wszystkie potrzebne odmiany.
Ja-Joanna 2007-05-11 18:30:42
„Jeśli Was temat bardziej interesuje...” – mam na myśli zastępowanie oryginalnych fontów ich darmowymi wersjami.
maciekp 2007-05-11 18:33:46
Zastanawia mnie jeszcze, co jest nie tak z fontami DejaVu (http://dejavu.sf.net/) -- skoro fonty RH mają być zgodne i z Arial/Times, i z Bitstream Vera, to znaczy, że DejaVu też powinno pod to pasować, a jest na otwartej licencji... no i fajnie by było, jakby podobny projekt objął fonty, które powoli zaczynają być wszechobecne w Internecie, projektowane z myślą o wyświetlaniu na ekranie (a nie o druku, tym bardziej nie o druku gazetowym), a są dla odmiany względnie estetyczne, tzn. Georgia i Trebuchet MS.
Piotr Hosowicz 2007-05-11 18:34:47
Zainstalowałem. Liberation Mono: duże O prawie niemożliwe do odróżnienia od cyfry 0. Poza tym - czcionki jak każde inne, żadnych rewelacji nie stwierdziłem.
zdz 2007-05-11 18:37:33
maciekp: DejaVu maja inne szerokosci, po zastapieniu Ariala zmienia sie dlugosc linijek, uklad strony itd.
Fonty ,,projektowane dla ekranu'' które wymieniłeś były robione ponad 10 lat temu. Przy renderowaniu podpikselowym wyglądają fatalnie. Dlatego MS wymienił je w Viście na współcześniejsze.
maciekp 2007-05-11 18:47:12
W takim razie RH na swojej stronie nieuczciwie sugeruje, że Liberation ma być podmianką też dla Bitstream Vera (której rozszerzeniem jest Deja Vu), a ja dałem się nabrać.
Georgia i Trebuchet MS były projektowane razem z Arialem i Times New, i są od nich o wiele lepiej dostosowane do pokazywania na ekranie i estetyczniejsze. Chyba, że projektując Ariala i Times New wzięto pod uwagę subpixel hinting, a na Georgię/Trebuchet MS nie starczyło czasu lub pieniędzy... Skoro można wałkować po raz kolejny podróbę podróby Helvetiki, czemu nie podrobić (i zapewne poprawić) Georgii/Trebuchet MS?
Byłbym za to wdzięczny za link jakiś do informacji o tych ,,współcześniejszych wersjach''...
Ja-Joanna 2007-05-11 18:49:21
Nie wiem niestety, co to jest subpixel hinting. Wiem, że Georgia w przeciwieństwie do większości fontów, została najpierw zaprojektowana w postaci bitmapy i do tego dorobiono obwiednie, a nie odwrotnie. Z tego powodu nadaje się lepiej do wyświetlania na ekranie niż większość innych fontów szeryfowych.
zdz 2007-05-11 18:49:23
maciekp: zacznij klikanie od http://en.wikipedia.org/wiki/Segoe_UI . Arial i Times New są najpopularniejsze, natomiast w połowie lat '90 nikt się subpikselami nie przejmował.
trasz 2007-05-11 21:21:30
Oryginalne fonty nie mialy hintingu afaik, wiec do zastosowan 'ekranowych' sie nie nadawaly. Poza tym, co jest nie tak ze stosowaniem core fonts? Sa za darmo, dzialaja bez problemu i, przynajmniej pod niektorymi systemami, mozna je latwo (automatycznie) zainstalowac.
Azrael Nightwalker 2007-05-11 21:52:20
trasz: Nie można ich dystrybuować razem z systemem operacyjnym.
zdzichu: Red Hat mógł od razu zabrać się za zrobienie odpowiedników czcionek z Visty. :/
Comments
Comments powered by Disqus