Z krainy wielkich hackerów
Gdzieś za Wielką Wodą jest kraj, dość dziwny, ale żyje w nim wielu ze słynnych hackerów. Pod moją nieobecność kilka dni temu przybyła z tegoż kraju przesyłka, adresowana do mnie nawet.
Hmm. Cóż takiego mógłby wysłać mi Novell? I dlaczego?
Otóż była to książka. Nie byle jaka, bo niedawno wydana pozycja pod nazwą Mono: A Developer's Notebook. Traktująca o projekcie Mono, jak wynika z tytułu. W bardzo przystępny sposób wciąga w świat OpenSourcowego dotNetu.
Książkę wysłał mi też nie byle kto, bo sam Nat Friedman. Świetny hacker, który dzięki uporowi i zdolnościom jest dzisiaj zatrudniony przez Novella. I dzięki temu może na koszt firmy pomagać biednym programistom jak ja ;-).
Co prawda nie do końca wywiązał się z obietnicy (brakuje autografów Jego i Miguela de Icaza), ale i tak jestem mu bardzo wdzięczny, że książka warta 24,95 zielonych skórek bobrowych przeleciała pół świata i trafiła do mnie całkowicie na koszt Firmy Na N. Gdyby wszyscy wielcy hackerzy byli tacy, świat byłby lepszy.
Archived comments:
da.killa 2004-09-24 20:29:46
W linku brak Ci jednej "elki"
pik-pok 2004-09-24 20:41:18
A można wiedzieć za jakie postępki zostałeś tak obdarowany?
zdzichuBG 2004-09-24 20:48:54
da.killa: Dzięki, pamiętałem, żeby sprawdzić, zapomniałem poprawić.
pik-pok: Nie będę mówił, jaki to ja jestem wspaniały, bo nie jestem. Byłem jedynie w odpowiednim miejscu i czasie: http://lists.gnome.org/archives/dashboard-hackers/2004-August/msg00050.html
pik-pok 2004-09-24 20:57:59
Fajnie się Tobie udało :-)
Tak BTW: czy jesteś w stanie polecić jakiś podręcznik do C# i biblioteki standardowej? Zamierzam się dokształcić troszkę; na razie znalazłem jeden dobrze wróżący tutorial w sieci. Książki, które oferuje Helion, nie wyglądają zbyt ciekawie...
Comments
Comments powered by Disqus