,,Road To Perdition''
Hmm. Rozdawali już oskary? Ile dostał? :-)
Film o amerykanskiej mafii z lat trzydziestych. Momentami się
wydaje się, że niepotrzebnie się dłuży, ale to tylko złudzenie.
Piękne ujęcia. Strzelanina w deszczu - majstersztyk.
Muzyka też dobrana idealnie.
Obejrzałem go dzisiaj przed południem, a już chcę go zobaczyć
ponownie. Znaczy to tyle, że film wyjątkowo mi się podobał.
Również: Physics Summary.
Archived comments:
jack 2003-07-20 22:43:54
Nie wiem ile oscarów i czy w ogóle dostał, ale zdjęcia są naprawdę piękne - tak jak American Beauty tegoż samego twórcy... Oba filmy przyjemnie się ogląda, kamera gładko sunie po scenie, wszystko w najlepszym wykonaniu, długo zostaje w pamięci. Tak mi jeszcze po głowie chodzi Amelia ze swoim ciepłem, ale to są inne rodzaje ciepła - jak lato i jesień. Możnaby wiele dobrego napisać o tym filmie, ale tu nie miejsce na to, prawda? ;>
Comments
Comments powered by Disqus